FC Barcelona pracuje nad dwoma kolejnymi transferami. "Blaugrana" poznała oczekiwania Chelsea

Dwaj reprezentanci Hiszpanii od wielu lat reprezentują barwy Chelsea, lecz zdecydowali się na powrót do ojczyzny. O ich usługi od tygodni zabiega przede wszystkim FC Barcelona.

"Blaugrana" nie traci nadziei na to, że w najbliższym czasie uda się jej sfinalizować obie transakcje. Wicemistrzowie Hiszpanii pozostają w kontakcie z włodarzami "The Blues".

Todd Boehly był nawet jakiś czas temu w Barcelonie i rozmawiał z "Barcą" na temat transferów. Wówczas właściciel Chelsea zakomunikował, że londyńczycy oczekują łącznie 25 milionów euro.

Jest jednak wątpliwe, aby ekipa z Katalonii zapłaciła taką kwotę, biorąc pod uwagę, iż obaj zawodnicy mają tylko rok do końca kontraktów. "Blaugrana" chce przeprowadzić obie operacje osobno.

Hiszpanie liczą na to, że transakcje zamkną się w kwocie mniejszej niż dziesięć milionów euro. Łącznie na konto Chelsea miałoby więc trafić kilkanaście milionów, a nie 25.

Azpilicuety i Alonso na siłę nie zamierza zatrzymywać Thomas Tuchel. Wiele powinien ułatwić też transfer Marca Cucurelli. Za tego ostatniego "The Blues" złożyli już oficjalną ofertę. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.