FC Barcelona. Quique Setien szykuje nową taktykę na Ligę Mistrzów. "Rewolucyjny plan"

61-latek po przyjściu do Barcelony ustawiał zespół głównie w wariantach 4-3-3 i 4-3-1-2. Na wystawienie trzech defensorów ostatni raz zdecydował się w styczniu.

Teraz myśli o powrocie do tego systemu. "Sport" dość szczegółowo pisze o jego planach. Trójkę obrońców mieliby tworzyć Nelson Semedo, Gerard Pique i Clement Lenglet. W roli wahadłowych Setien widzi Sergiego Roberto i Jordiego Albę.

Do gry w środku pola są szykowani Frenkie de Jong, Ivan Rakitić i Riqui Puig. W rewanżowym meczu z Napoli nie zagrają zawieszeni Sergio Busquets i Arturo Vidal. W ataku byliby ustawieni oczywiście Leo Messi i Luis Suarez.

"Sport" podkreśla, że wariant 3-5-2 funkcjonowałby tylko, gdy Barcelona byłaby przy piłce. W obronie przeistaczałby się w 4-4-2. Defensywę uzupełniałby Alba, a jako boczni pomocnicy graliby Roberto i Puig.

Kataloński dziennik takie przymiarki nazywa nawet "rewolucyjnym planem Setiena". - Zmiana wynika z kilku powodów. Setien chce, żeby wahadłowi poszerzali pole gry, co pomogłoby w zapewnieniu szybkiego krążenia piłki. Jednocześnie chce się bronić przed stratami - stąd trzech środkowych obrońców. Pamięta, że Napoli ma w ataku szybkich graczy - pisze "Sport".

Rewanżowe spotkanie Barcelony z Napoli odbędzie się w sobotę 8 sierpnia. We Włoszech padł remis 1:1.