FC Barcelona wybrała zastępcę Luisa Suareza. Pierre-Emerick Aubameyang na celowniku mistrzów Hiszpanii

Suarez w zeszłym tygodniu przeszedł operację kolana, która wykluczy go z gry na cztery miesiące. Niewykluczone, że w tym sezonie już nie pojawi się na boisku.

Choć w kadrze Barcelony znajduje się Antoine Griezmann, a Leo Messi ma za sobą grę w roli fałszywej dziewiątki, to szefowie klubu rozglądają się za napastnikiem, który już zimą mógłby wzmocnić zespół. Goal.com i dziennik "Mundo Deportivo" twierdzą, że priorytetem dla mistrzów Hiszpanii jest sprowadzenie Aubameyanga. Według portalu piłkarz miałby trafić na Camp Nou na zasadzie półrocznego wypożyczenia; dziennik sugeruje raczej transfer definitywny, na który musiałby publicznie naciskać sam piłkarz.

Taki pomysł jest raczej skazany na niepowodzenie. Arsenal nie zamierza rozstawać się ze swoim najlepszym strzelcem. Co więcej, chce mu zaproponować nowy kontrakt. Obecny wygasa w połowie 2021 roku.

Barcelona myśli też o innych napastnikach. Są wśród nich m.in. Rodrigo z Valencii, Fernando Llorente z Napoli, czy nawet Olivier Giroud z Chelsea. Za Aubameyangiem miałaby jednak przemawiać szybkość.

Gabończyk oficjalnie zaprzecza, że chciałby zmienić klub. Innego zdania są jednak angielskie media, które już pod koniec ubiegłego roku sugerowały, że zawodnik chciałby odejść z Arsenalu.