FC Barcelona wyszarpała zwycięstwo w Kielcach. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej minucie [WIDEO]

W Kielcach grano przede wszystkim o prestiż. Już wczęśniej było wiadomo, że Barcelona wygra grupę, a Industria zajmie w niej drugie miejsce w grupie B.

Kielczanie zaczęli źle. Dość szybko przegrywali 3:7. W grze utrzymywał ich świetnie broniący Andreas Wolff.

W końcu lepiej zaczął też funkcjonować atak gospodarzy. Do przerwy było blisko remisu. Barcelona prowadziła tylko 13:12.

W drugiej połowy żadna z drużyn nie potrafiła zbudować przewagi. Mecz był zacięty do samego końca. Barcelona bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła w ostatniej minucie po akcji Timothey N'Guessana.

Industria miała jeszcze pół minuty, by doprowadzić do wyrównania. Nie potrafiła jednak przeprowadzić skutecznej akcji. W decydującym momencie błąd kroków popełnił Alex Dujshebaev.

Industria: Wolff, Kornecki– Sanchez-Migallon 1, Olejniczak, Wiaderny 1, Kounkoud 1, Sićko 5, A. Dujszebajew 5, Tournat 3, Karacić, Moryto 8 (4 z rzutów karnych), D. Dujszebajew 3, Stenmalm 2, Gębala, Karalek 2, Nahi. Kary: 2 minuty.

Barca: Perez de Vargas, Nielsen – Mem 2, Janc 3, Fabregas 3, Soler 2, Carlsbogard 2, Makuc 2, Valera, N'guessan 6, Gómez 1, Richardson 4, Wanne 4 (3), Gonçalves, Frade 3, Parera. Kary: 4 minuty.