FC Barcelona wytypowała priorytet na kolejne lato. Jej cel transferowy odrzucił zaloty Liverpoolu i MU

Dla Barcelony sprowadzenie nowego środkowego pomocnika jest jednym z priorytetów na kolejne letnie okno transferowe. Neves, według klubu, byłby idealnym następcą Sergio Busquetsa.

"Sport" twierdzi, że Portugalczyk cieszył się sporym zainteresowaniem już w trakcie ostatniego okna transferowego. Z przedstawicielami piłkarza skontaktowały się Liverpool i Manchester United. Reprezentant Portugalii nie chciał jednak podjąć rozmów z żadnym z tych klubów.

Choć decyzja Nevesa może się wydawać zaskakująca, to piłkarz podjął ją mając na uwadze to, co może się wydarzyć latem 2023 roku. Do Portugalczyka dotarły bowiem sygnały o zainteresowaniu ze strony Barcelony. Minionego lata z powodów finansowych jego przenosiny na Camp Nou nie były już możliwe. Postanowił więc przeczekać rok, by dać sobie szanse na wymarzony transfer.

Barcelona zamierza podjąć starania o 25-latka. Sprzyja jej fakt, że kontrakt portugalskiego pomocnika powoli zmierza do końca.

- Barca już minionego lata skontaktowała się z Wolverhampton. Różnice ekonomiczne uniemożliwiły jednak przeprowadzenie transferu. Następnego lata zapieje jednak kolejny kogut. Kontrakt Nevesa z Wolverhampton kończy się w połowie 2024 roku - pisze "Sport".

Planem "B" dla Barcelony ma być Martin Zubimendi z Realu Sociedad San Sebastian. Problemem mogą być jednak negocjacje z baskijskim klubem. "Sport" jego stanowisko w sprawie sprzedaży piłkarzy określa jako "nieelastyczne".