FC Barcelona zaprezentowała Ferrana Torresa. "Ten dzień zapisze się w historii"

Torres trafił do Barcelony z Manchesteru City. Kosztował 55 mln euro. Do tej kwoty mogą dojść jeszcze bonusy w wysokości 10 mln euro. Kontrakt piłkarza będzie obowiązywał do połowy 2027 roku.

- Czuję się szczęśliwy, że trafiłem do Barcelony. Jestem podekscytowany i gotowy do rywalizacji. Zagram dla najlepszego klubu na świecie. Razem w każdym sezonie będziemy walczyć o wszystkie trofea - powiedział Torres w rozmowie z klubową telewizją.

Hiszpan jeszcze trochę poczeka na debiut w nowym klubie. Nie jest jeszcze w pełni sił po ostatniej kontuzji, a w dodatku nie mógł jeszcze zostać zgłoszony do gry.

- Obecnie trenuję indywidualnie. Powiedziałbym, że będę mógł wrócić na boisko za około dwa tygodnie - stwierdził Torres.

- Najlepiej czuję się na prawym skrzydle. Mogę jednak zagrać na każdej pozycji, na której będzie chciał trener - dodał reprezentant Hiszpanii.

Podczas prezentacji w wysokie tony uderzył Joan Laporta. Jego zdaniem podpisanie kontraktu z Torresem to znaczący moment w dziejach klubu.

- To wielki dzień; dzień, który zapisze się w historii. Torres pokazał, że chce do nas przyjść. Dziękuję mu za to - stwierdził prezydent Barcelony.