Robert Lewandowski strzelił kolejnego gola w Bundeslidze. Szczęśliwe zwycięstwo Bayernu Monachium [WIDEO]

Bayern przystąpił do gry w najsilniejszym składzie. Hansi Flick nie mógł pozwolić sobie na eksperymenty po porażkach z Borussią Moenchengladbach i Holstein Kiel. Tym bardziej, że Freiburg ostatnio prezentował się dobrze - wygrał z Koeln i Hoffenheim.

Mistrzowie Niemiec zaczęli mecz od mocnego uderzenia. W 7. minucie świetnie w pole karne zagrał Mueller, a Lewandowski strzałem z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi gości.

Polak w tym sezonie Bundesligi strzelił już 21 goli. Dzięki trafieniu z Freiburgiem ustanowił kolejny rekord rozgrywek. Więcej o nim TUTAJ.

Goście nie zamierzali jednak godzić się na porażkę. Do remisu doprowadzili w 62. minucie. Do bramki z bliska trafił Petersen.

W 74. minucie Bayern odzyskał prowadzenie. W polu karne o piłkę powalczył Sane, zgrał ją do Muellera, a ten bez zastanowienia uderzył w kierunku dalszego rogu. Bramkarz Freiburga był bez szans.

Pięć minut później swoją szansę miał Lewandowski, który padł w pole karne, ale jego strzał z ostrego kąta zdołał obronić Mueller.

Freiburg mógł wyrównać w doliczonym czasie gry. W polu karnym piłka trafiła do Petersena, a ten huknął jak z armaty. Trafił jednak zaledwie w poprzeczkę.

Bayern dzięki zwycięstwu powiększył przewagę nad rywalami do mistrzostwa, którzy w tej kolejce solidarnie pogubili punkty. Bawarczycy mają już cztery punkty przewagi nad drugim RB Lipsk oraz siedem nad Bayerem Leverkusen i Borussią Dortmund.