FC Bayern. Niemieckie media cmokają z zachwytu nad Robertem Lewandowskim. "Jest w życiowej formie"

Niemieckie media cmokają z zachwytu nad Robertem Lewandowskim. "Jest w życiowej formie"
MDI / shutterstock.com
Robert Lewandowski zbiera wspaniałe recenzje po swoim występie w meczu Bayernu z Chelsea (3:0). Niemieckie media podkreślają, że 31-letni napastnik jest w życiowej formie.
Kapitan reprezentacji Polski w meczu z Chelsea strzelił gola i zaliczył dwie asysty przy trafieniach Serge'a Gnabry'ego. I właśnie na jego otwierające podania zwracają uwagę niemieckie media.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Na Stamford Bridge początkowo nie miał szczęścia, ponieważ zawsze był o jeden krok za późno. Potem już ze "swoim" golem. Kolejny plus: dwa rewelacyjne i sprytne podania przy golach Gnabry'ego - komentuje portal Sportbuzzer.de. Polak dostał od niego 1, czyli klasę światową. (skala 1-6, 1 to w Niemczech ocena najwyższa).
Najwyższą możliwą notę Lewandowskiemu przyznała też niemiecka edycja Goal.com. - Zaliczył dwie wybitne asysty przy golach Gnabry'ego i jeszcze sam zdobył bramkę. Polak jest w życiowej formie - podkreśla redakcja.
Wątpliwości, że Lewandowski należał do najlepszych na boisku, nie ma też Sport.de. - Był bardzo dobrze pilnowany przez obrońców Chelsea, ale mimo tego przejmował wiele podań i rozgrywał piłkę pod bramką rywala. Potężny występ najlepszego napastnika - komentuje serwis.
- Jego niemoc w fazie pucharowej zakończyła się po 673 minutach, gdy wykorzystał dośrodkowanie Daviesa. Wcześniej dwa razy asystował przy golach Gnabry'ego - takie coś nie udało mu się jeszcze w Lidze Mistrzów - z uznaniem pisze niemiecki portal Eurosportu. I on przyznał Lewandowskiemu notę 1.
Polaka docenił też Spox.de. - Naprawdę jest w życiowe formie - uzasadnia redakcję notę 1.
Najwyższe możliwe oceny Lewandowskiemu przyznały też m.in. "Bild" i "Tageszeitung". Wyłamał się tylko "Abendzeitung Munchen", który wystawił mu 2. - Początkowo mógł być niezadowolony, bo zawsze był o spóźniony o jeden krok. Wszystko zmieniło się po przerwie, gdy w krótkim czasie zaliczył dwie asysty przy golach Gnabry'ego. Później sam strzelił gola - podsumowała gazeta.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Feb 2020 · 07:02
Źródło: Sportbuzzer.de, spox.de, Eurpsport, Goal.com, sport.de, Abendzeitung

Przeczytaj również