FC Bayern. Robert Lewandowski wskazał największą zmianę w swojej grze. "Dużo nad tym pracowałem"

Choć gala Złotej Piłki została w tym roku odwołana, "France Football" postanowiło niejako uhonorować Roberta Lewandowskiego, umieszczając go na okładce ostatniego tegorocznego numeru, przeznaczonego zazwyczaj dla triumfatora plebiscytu.

W obszernym wywiadzie Polak opowiedział o tym, co najbardziej zmieniło jego grę od czasu, gdy trafił z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium. Przede wszystkim zaczął przykładać dużą wagę do wszystkich treningów.

- Powiedziałbym, że im jestem starszy, tym mądrzej podejmuję decyzje. Jestem bardziej przytomny, umiem rozróżniać dobre wybory od złych. Dalej ważnym czynnikiem pozostaje motywacja, ale dużo nad tym pracowałem. Na przestrzeni siedmiu czy ośmiu lat bardzo dużo rzeczy zmieniłem w moim przygotowaniu mentalnym - powiedział Lewandowski.

- Jak na treningu odpuścisz jeden krok, bo jesteś już zmęczony, to w trakcie meczu odpuścisz dwa, bo wtedy będziesz jeszcze bardziej zmęczony. W treningu nie ma rzeczy bezużytecznych, wszystko jest po coś. Widzę w tym różnicę, gdy cofam się o siedem lub osiem lat. Po prostu wypracowałem u siebie inne podejście. Nie odpuszczam - dodał.

Choć "Lewy" w ciągu ostatniego roku osiągnął życiową formę, to wierzy, że może jeszcze poprawić kilka rzeczy w swojej grze. Wie, iż rywalizacji na najwyższym poziomie nie zostało mu już wiele - w przyszłym roku skończy 33 lata.

- Ciągle mam chęć do rozwoju, tym bardziej, że mam świadomość ograniczonego czasu. Postępu nigdy nie widać od razu. Kiedy powtarzasz coś codziennie, efekt zmierzysz dopiero po trzech lub sześciu miesiącach. Nie widzisz tego na drugi dzień. Problemem ludzi jest to, że oni chcą, aby to było widać od razu. Robisz niewidzialną pracę i chcesz, żeby była widoczna natychmiast. Cierpliwość jest ogromną wartością i nie mówię tylko o piłce, ale też o życiu - zakończył.