Frenkie de Jong zabrał gola Robertowi Lewandowskiemu. Gdyby nie Holender, Polak trafiłby do siatki [WIDEO]

Frenkie de Jong zabrał gola Robertowi Lewandowskiemu. Gdyby nie Holender, Polak trafiłby do siatki [WIDEO]
Screen z Twittera
FC Barcelona w środowy wieczór mierzy się z Realem Sociedad w meczu 1/4 finału Pucharu Króla. Niewiele brakowało, aby w 11. minucie wynik spotkania otworzył Robert Lewandowski. Polak trafiłby do siatki, gdyby nie stojący przed linią bramkową Frenkie de Jong.
Xavi nie zamierzał oszczędzać najważniejszych piłkarzy w kolejnym meczu Copa del Rey. Rywal w 1/4 finału był bowiem zdecydowanie silniejszy od poprzednich przeciwników - na Camp Nou przyjechał bowiem Real Sociedad.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od pierwszej minuty na boisku pojawił się rzecz jasna Robert Lewandowski. Polak wciąż jest zawieszony w La Liga, lecz w krajowym pucharze może występować bez przeszkód.
Niewiele brakowało, aby to właśnie "Lewy" otworzył wynik spotkania w 11. minucie. Wówczas rywalami po prawej stronie boiska zakręcił Ousmane Dembele, po czym dośrodkował w pole karne.
Futbolówka trafiła do będącego na dziesiątym metrze Polaka. Napastnik był zupełnie niepilnowany i stanął przed stuprocentową szansą na gola. Wydawało się, że wręcz musi trafić do siatki.
Lewandowski oddał celny strzał, lecz w zdobyciu bramki przeszkodził mu... Frenkie de Jong. Holender zupełnie niepotrzebnie wbiegł w okolice linii bramkowej, w zasadzie blokując strzał kolegi z zespołu.
Piłka wylądowała co prawda w siatce po odbiciu się od pomocnika, ale sędzia i tak nie uznał gola ze względu na spalonego. W momencie strzału "Lewego" De Jong był bowiem ustawiony przed obrońcami Realu.
Ostatecznie FC Barcelona wygrała z Realem Sociedad 1:0 po golu Ousmane Dembele. Pełną relację z meczu przeczytacie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Jan 2023 · 21:23
Źródło: własne

Przeczytaj również