Kamil Glik na testach medycznych. "Brakowało mi Włoch" [WIDEO]

Kamil Glik na testach medycznych. "Brakowało mi Włoch" [WIDEO]
Gianluca Di Marzio
Kamil Glik przechodzi dziś badania medyczne przed podpisaniem kontraktu z Benevento. Polak po czterech latach opuszcza AS Monaco i wraca do Serie A. - Brakowało mi Włoch - powiedział dziennikarzom przed wejściem do rzymskiej kliniki Villa Stuart.
W połowie lipca informowaliśmy, że AS Monaco i Benevento osiągnęły porozumienie co do transferu Glika. Co prawda do ustalenia pozostały jeszcze niewielkie szczegóły, ale pojawienie się obrońcy na badaniach w poniedziałkowy poranek świadczy o tym, że nie staną one na przeszkodzie, aby sfinalizować transfer.
Dalsza część tekstu pod wideo
Glik był w doskonałym humorze przed wejściem do kliniki Villa Stuart, w której zawodnicy Serie A przechodzą większość badań przed podpisaniem kontraktu. To tutaj działa doktor Pier Paolo Mariani - specjalista od rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, u którego leczy się pół Europy. W Rzymie pojawił się w towarzystwie swojego menedżera Jarosława Kołakowskiego.
- Brakowało mi Italii - powiedział dziennikarzom reprezentant Polski. Na Półwyspie Apenińskim grał w Palermo, Bari i Torino. W ostatnim klubie dorobił się statusu legendy. Był pierwszym zagranicznym kapitanem "il Toro".
Jeśli ze zdrowiem Glika będzie wszystko w porządku, podpisze 3-letni kontrakt z ekipą "Czarownic". Polak rozegrał w Monaco aż 167 meczów - strzelił 14 goli i zaliczył siedem asyst. Najwięcej w swojej karierze w jakimkolwiek klubie.

Przeczytaj również