Gol i asysta reprezentanta Polski. Kadrowicz wreszcie błysnął w Niemczech. "Taki występ daje dużą nadzieję"

Niemieckie kluby mają obecnie krótką przerwę zimową i przygotowują się do rundy wiosennej. W ten weekend wiele z nich rozegrało spotkania sparingowe.

Nie inaczej było w przypadku Wolfsburga. W starciu z drugoligowym Schalke szansę od pierwszej minuty dostał Jakub Kamiński. Reprezentant Polski w Bundeslidze był ostatnio tylko rezerwowym.

Niewykluczone, że dobrą pracą na zimowym obozie ofensywny zawodnik przekonał do siebie Niko Kovaca. W sobotę pokazał się z bardzo dobrej strony.

W przerwie szkoleniowiec "Wilków" zdecydował się na dokonanie wielu zmian i Polak nie wrócił już na boisko. Jego zespół wygrał ostatecznie z Schalke 3:2.

- Kuba Kamiński chyba wykorzystuje szansę. Wolfsburg prowadzi na razie 2:1, a Kuba z golem i bardzo przytomną asystą. Od czegoś trzeba zacząć. Za tydzień liga, taki występ daje dużą nadzieję, że Kuba zacznie rundę w wyjściowym składzie - ocenił Tomasz Urban z "Viaplay".