Gol Jana Bednarka nie pomógł. Southampton roztrwonił przewagę i przegrał z Manchesterem United [WIDEO]

Gol Jana Bednarka nie pomógł. Southampton roztrwonił przewagę i przegrał z Manchesterem United [WIDEO]
Stuart Martin/Digital South/MB Media/PressFocus
Southampton przegrał z Manchesterem United w meczu 10. kolejki Premier League mimo, że prowadził 2:0. Pierwszego gola w tym meczu strzelił Jan Bednarek.
Drużyna "Świętych" miała rzut rożny w 23. minucie meczu. James Ward-Prowse, który jest znany z dobrze ułożonej prawej nogi, posłał głębokie dośrodkowanie w pole karne, a do piłki najwyżej wyskoczył Jan Bednarek. Polak po strzale głową pokonał Davida De Geę.
Dalsza część tekstu pod wideo
To pierwszy gol polskiego obrońcy w tym sezonie Premier League. Bednarek znów trafił do siatki w meczu z wielkim rywalem. W swoim pierwszym sezonie w barwach "Świętych" strzelił gola przeciwko Chelsea FC.
W 33. minucie było już 2:0 dla Southampton. Ward-Prowse do asysty dołożył gola z rzutu wolnego. Anglik strzelił w okolice okienka bramki, a De Gea nie zdążył uchronić swojego zespołu przed stratą gola. Hiszpan przy obu bramkach dla rywali popełniał błędy i w przerwie został zmieniony przez Hendersona.
Na odpowiedź Manchesteru United czekaliśmy do 60. minuty. Cavani posłał płaskie podanie w pole karne do Bruno Fernandesa. Portugalczyk zdążył przyjąć piłkę, odwrócić się i strzałem po ziemi posłać futbolówkę do siatki.
Wyrównanie "Czerwonym Diabłom" dało trafienie z 74. minuty, a jego autorem był Edinson Cavani. Urugwajczyk i Bruno Fernandes zamienili się rolami - tym razem to ten drugi zaliczył asystę.
W 3. minucie doliczonego czasu gry goście zdobyli bramkę na wagę zwycięstwa. Cavani wykorzystał podanie Rashforda i posłał piłkę do siatki. W tym spotkaniu Urugwajczyk zdobył 2 gole i zaliczył asystę Dzięki temu Manchester United wygrał 3:2.
Po tej porażce Southampton plasuje się na 5. miejscu z 17 punktami. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera mają ich 16 i zajmują 7. pozycję.
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski29 Nov 2020 · 15:40
Źródło: własne

Przeczytaj również