Gol w 129. minucie dał awans Fiorentinie! Kompletne szaleństwo w półfinale Ligi Konferencji [WIDEO]

W pierwszym spotkaniu we Włoszech górą było FC Basel, które wygrało 2:1. Choć Szwajcarzy przegrywali 0:1, to potrafili odwrócić losy spotkania, strzelając zwycięskiego gola w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.

Fiorentina objęła prowadzenie w 35. minucie. Cristiano Biraghi świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, znajdując Nico Gonzaleza, który pewnym strzałem głową pokonał Marwina Hitza. Włosi odrobili tym samym straty z pierwszego spotkania.

Tuż przed przerwą "Viola" była bliska podwyższenia prowadzenia. Giacomo Bonaventura oddał groźny strzał głową, ale świetną interwencją popisał się Hitz, ratując swój zespół przed utratą drugiego gola.

Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej części gry Basel wyrównało. Andy Pelmard zagrał do Zakiego Amdouniego, który w kapitalnym stylu ograł jednego z obrońców "Violi" i strzelił wyrównującego gola. Stadion w Bazylei oszalał z radości!

W 72. minucie Fiorentina odpowiedziała. I ponownie na listę strzelców wpisał się Nico Gonzalez, który strzałem w prawy róg nie dał żadnych szans golkiperowi gospodarzy. Tym samym w Szwajcarii konieczna była dogrywka.

Najlepszą okazję na gola w pierwszej jej części miał Gonzalez, który mógł skompletować hat-tricka. Tym razem górą był jednak Hitz. Po zmianie stron spotkanie przerwano na blisko 10 minut, bo pomocy medycznej potrzebował jeden z kibiców.

Fiorentina naciskała i dopięła swego w 129. minucie. Wówczas gola na wagę awansu strzelił Antonin Barak. Po chwili rywali mógł dobić jeszcze Jović, który trafił w słupek. Dla "Violi" najważniejszy jest jednak awans do finału Ligi Konferencji.