Gwiazda FC Barcelony z milionami euro od hiszpańskiej federacji! Media ujawniły szokujące nagrania

Pomysł organizowania europejskich rozgrywek na Bliskim Wschodzie wzbudził spore kontrowersje. Od pewnego czasu w Superpucharze Hiszpanii grają nie dwie, lecz cztery drużyny - mistrz oraz wicemistrz kraju, a także zwycięzca i finalista Pucharu Króla.

Umowa między szejkami z Arabii Saudyjskiej oraz hiszpańską federacją została podpisana na sześć lat. Okazuje się, że spory wpływ na jej parafowanie miał Gerard Pique, który blisko współpracował z prezesem RFEF, Luisem Rubialesem.

Takie informacje pojawiały się w mediach już przed organizacją turnieju, ale teraz "El Confidencial" opublikował nagrania rozmów między tą dwójką. Okazuje się, że na konto gracza FC Barcelony przelane zostały wielkie pieniądze.

W ramach prowizji do firmy Kosmos, należącej do Pique, trafiają cztery miliony euro rocznie za każdą z sześciu edycji turnieju. Zostało to na dodatek ukryte w oficjalnych dokumentach ze względu na potencjalny konflikt interesów.

- Zamierzam porozmawiać o tym z Realem Madryt. Myślę, że nam odmówią. To dla nas wspaniałe rozwiązanie, da nam wymówkę i świetny sposób na usprawiedliwienie się w przyszłości - mówił Rubiales do Pique.

- Powiemy, że Camp Nou to stadion o największej pojemności, a FC Barcelona jest przecież mistrzem kraju i zdobywcą lub finalistą krajowego pucharu. To pozwoli nam to zrobić - dodał.