Hajto o rzekomej wizycie w kasynie z Grosickim: Doniesienia idiotów i hejterów na Twitterze mnie nie interesują. To kretynizm

Hajto o rzekomej wizycie w kasynie z Grosickim: Doniesienia idiotów i hejterów na Twitterze mnie nie interesują. To kretynizm
MediaPictures.pl/Shutterstock
Tomasz Hajto w bardzo ostrych słowach zaprzeczył, jakoby spędził noc w kasynie z Kamilem Grosickiem oraz innymi reprezentantami Polski.
Kamil Grosicki wraz z kilkoma reprezentantami Polski mieli spędzić poprzednią noc w kasynie, a skrzydłowy z tego właśnie powodu miał opuścić wtorkowy trening kadry - takie informacje pojawiły się na niektórych portalach. Na Twitterze ponadto kilka osób twierdziło, że widziało "Grosika" w jednym z warszawskich kasyn w towarzystwie Tomasza Hajty. Krążyło nawet ich wspólne zdjęcie, które zostało jednak wykonane w... grudniu 2015 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Całą tę sytuację na antenie Polsatu Sport skomentował Tomasz Hajto, który nie przebierał w słowach.
- Nie będę się tłumaczył żadnemu leszczowi zza komputera z tego co robiłem i gdzie byłem. Wkurzyłem się, bo pierwsza podstawowa kwestia jest taka, że z żadnym chłopakiem z reprezentacji nigdzie nie chodzę. Przyjaźnię się z kilkoma od paru lat i nie będę się od tego odcinał. Doniesienia "hejterów" i idioty, który nie potrafi się przedstawić na Twitterze, mnie nie interesują. To jest kretynizm - powiedział Tomasz Hajto.

Przeczytaj również