Hajto radzi Mioduskiemu, co ten powinien zrobić. "Wytrzymaj ciśnienie, wesprzyj trenera i rozliczaj go w czerwcu"

Hajto radzi Mioduskiemu, co ten powinien zrobić. "Wytrzymaj ciśnienie, wesprzyj trenera i rozliczaj go w czerwcu"
legia.net
Legia Warszawa rozstała się z Romeo Jozakiem po ostatniej ligowej porażce z Zagłębiem Lubin. Tę decyzję Dariusza Mioduskiego skrytykował Tomasz Hajto, który uważa, że właściciel Legii postąpił impulsywnie.
- Zawsze w takim klubie, wielkim jak Legia, trzeba mieć zimną głowę. Prezes Mioduski musi się tego nauczyć - powiedział Hajto w programie "Cafe Futbol". - W piłce nie ma tabelek, nie da się wszystkiego przeliczyć. Po tej kolejce nic się nie stało Ta zmiana nie daje nic, bo jest jego asystent. On go zabrał ze sobą, to ta sama myśl szkoleniowa. Asystent nigdy nie zrobi w szatni "boom". Uważam, że będzie jeszcze gorzej niż było. Powinien go zostawić do końca, zostało 6 kolejek i szukać trenera, jeśli Jozak mu nie pasuje. Zmiana o tej godzinie nie była Legii potrzebna.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Chyba że mieliby kogoś, kto mógłby objąć klub. Nie możesz pracować w piłce na zasadzie chybił-trafił, bo musi się udać. Musisz mieć zawsze plan "B" - dodał ekspert Polsatu.
- Uważam, że to błąd, bo nic się nie stało. To też nauka dla nowego właściciela Legii: wytrzymaj ciśnienie, wesprzyj trenera, stań za nim murem i powiedz: "Ja go wziąłem do czerwca i rozliczę go w czerwcu. Ja go wybrałem, ja go wspieram do czerwca. Po ostatniej kolejce się okaże, czy mamy dwa trofea, czy jedno, czy nie mamy nic" - podsumował Hajto.

Przeczytaj również