Harry Kane goni rekord Roberta Lewandowskiego! Kolejny gol Anglika, pewne zwycięstwo Bayernu Monachium [WIDEO]

Bayern od pierwszego gwizdka ruszył do ataku. W 3. minucie Leroy Sane przeprowadził solową akcję, po czym został zablokowany. Następnie Marcel Schuhen kapitalnie zatrzymał strzał Joshuy Kimmicha.

Monachijczycy prowadzili grę, ale musieli uważać na kontrataki. Po kwadransie Mathias Honsak wypracował sobie pozycję strzelecką, ale nie potrafił pokonać dobrze ustawionego Manuela Neuera.

W kolejnym fragmencie mistrzowie Niemiec sporadycznie tworzyli zagrożenie pod bramką Schuhena. W 20. minucie Leon Goretzka huknął obok słupka.

Bayern ruszył do odrabiania strat. W 32. minucie Musiala oddał niecelny strzał. Po chwili Schuhen wygrał pojedynek z młodą gwiazdą Bayernu.

Bayern jeszcze przed przerwą objął prowadzenie. W doliczonym czasie pierwszej połowy do siatki trafił Harry Kane. Był to 31. gol Anglika w tym sezonie Bundesligi. Tym samym napastnik traci już tylko 10 bramek do rekordowego wyniku Roberta Lewandowskiego z rozgrywek 2020/21.

Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli doprowadzić do remisu. Oscar Vilhelmsson trafił jednak tylko w poprzeczkę.

W 51. minucie Eric Dier zgłosił problemy zdrowotne. Wydawało się, że Anglik będzie potrzebował zmiany, ale po chwili przerwy wrócił do rywalizacji.

Prawie każda akcja Bayernu przechodziła przez doskonale dysponowanego Musialę. W 74. minucie Niemiec wyłożył piłkę Gnabry'emu, który płaskim strzałem skierował piłkę do bramki.

W 81. minucie Kane zszedł z boiska. Anglik doznał drobnej kontuzji po zderzeniu z bramką, co możecie zobaczyć TUTAJ.

W doliczonym czasie gry padły jeszcze dwie bramki. Najpierw do siatki trafił Mathys Tel, a wynik meczu ustalił Vilhelmsson.

Po zwycięstwie 5:2 Bayern nadal zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze. Strata do liderującego Bayeru Leverkusen wynosi siedem punktów. Z kolei Darmstadt zamyka ligową stawkę.