Hertha BSC. Artur Wichniarek gorzko o sytuacji Krzysztofa Piątka. "To powinno dawać do myślenia"

Piątek w styczniu z wielkimi nadziejami przechodził do Herthy, ale rzeczywistość okazała się dla niego brutalna. W pierwszych meczach w Berlinie grał słabo, a ostatnio stracił miejsce w pierwszej jedenastce na rzecz 35-letniego Vedada Ibisevicia. Na domiar złego Bośniak jest w rewelacyjnej formie: przeciwko Hoffenheim strzelił gola, w derbowym starciu z Unionem trafił do siatki i zaliczył dwie asysty.

- Jedyny pozytywny aspekt dla Piątka to fakt, że tak jak wysoka forma przychodzi, tak czasem szybko może odejść. Na to pozostaje liczyć naszemu reprezentantowi, bo dziś w Herthcie chyba nikt nie wyobraża sobie podstawowego składu bez Ibisevicia - stwierdził Wichniarek w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.

- Nie możemy jednak szukać usprawiedliwień dla Piątka. Musi zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Fakty są takie, że w składzie z nim Hercie wcześniej nie szło - dodał były reprezentant Polski.

Wichniarek uważa, że Ibisević lepiej pasuje do sposobu gry preferowanego przez Bruno Labbadię. A ten się sprawdza - pod wodzą nowego trenera Hertha wygrała dwa mecze, strzeliła w nich siedem goli i oddala się od strefy spadkowej.

- Życzę Piątkowi jak najlepiej, choć to, że przegrywa rywalizację z 35-letnim Ibiseviciem powinno dawać do myślenia - zakończył były napastnik Herthy.