Hiszpanie przymierzają do FC Barcelony kolejnego Polaka. Piszą już nie tylko o Krychowiaku

W trakcie sezonu 2023/24 FC Barcelona straciła Gaviego. Młodziutki Hiszpan doznał zerwania więzadła krzyżowego, co oznacza, że nie zagra już do końca bieżących rozgrywek. Na ten moment trudno ustalić wiarygodny termin powrotu na boisko.

Tym samym hiszpańskie media tworzą rozmaite listy zawodników, którzy mogliby wzmocnić "Blaugranę". Główny warunek jest jeden - muszą być to piłkarze tani, gdyż zespołu z La Liga nie stać na dużą transakcję, tym bardziej w trakcie zimowego okienka. W grę wchodzą wypożyczenie za drobną opłatą lub darmowy transfer.

Przypomnijmy, że na jednej z list stworzonych przez "Mundo Deportivo" widnieje już nazwisko Grzegorza Krychowiaka, co wywołało spore zamieszanie (szczegóły TUTAJ). Teraz wspomniany dziennik ponownie postawił na "Krychę", Marco Reusa i Daniego Parejo, ale przy okazji dorzucił szereg innych graczy.

Jednym z wyróżnionych został Piotr Zieliński. Umowa reprezentanta Polski z Napoli obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku i najprawdopodobniej nie zostanie przedłużona. Zdaniem Włochów "Zielek" jest już po słowie z Interem, ale ewentualna propozycja z FC Barcelony mogłaby go skłonić do zmiany zdania.

Na byłym zawodniku Empoli opcje dla FC Barcelony się nie kończą. Poza przedstawicielami biało-czerwonych "Mundo Deportivo" wymienia jeszcze Tomasa Soucka (WHU), Adriena Rabiot (Juventus), Daichiego Kamadę (Lazio), Gudio Rodriqueza (Betis), Pablo Fornalsa (WHU), Jorginho (Arsenal), a także Thiago (Liverpool).

Znacznie droższym rozwiązaniem mógłby zaś być Andre z Fluminese. Według "MD" Brazylijczyk znajduje się na radarach Hiszpanów, ale na ten moment nie zamierzają oni dążyć do sprowadzenia 22-latka, zważywszy na ograniczenia finansowe.