Iga Świątek na French Open się nie zatrzymuje. Kolejna rywalka, kolejna wygrana. Aż trudno to opisać

Iga Świątek na French Open się nie zatrzymuje. Kolejna rywalka, kolejna wygrana. Aż trudno to opisać
Bai Xuefei/Pressfocus
Iga Świątek awansowała do 1/8 finału Roland Garros! Tym razem Polka napotkała opór ze strony Danki Kovinić, lecz ostatecznie wygrała 2-0 (6:2, 7:5).
Ostatni raz Iga Świątek przegrała 101 dni temu. Polka w tym czasie odniosła 30 kolejnych zwycięstw, sięgając między innymi po ostateczny triumf na turnieju ATP w Rzymie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zmagania we Włoszech stanowiły ostatni etap przygotowań do prestiżowego Roland Garros. Rywalizację we Francji nasza reprezentantka zaczęła z przytupem, ale i wielkim luzem - dwie pierwsze rywalki odprawiła z kwitkiem tracąc przy tym zaledwie cztery gemy.
Na etapie 1/16 finału French Open Iga Świątek trafiła na kolejną niżej notowaną zawodniczkę. O awans do kolejnej rundy miała powalczyć z przedstawicielką Czarnogóry, Danką Kovinić (95. w rankingu WTA).
27-latka zdołała już sprawił małą niespodziankę, ponieważ na samym początku zmagań we Francji wyrzuciła z turnieju Ludmiłę Samsonową. Rosjanka przegrała 1-2 (6:2, 2:6, 1:6).
Tym razem Kovinić miała nieporównywalnie trudniejsze zadanie. Przyszło jej się zmierzyć z tenisistką która powszechnie już określana jest mianem fenomenu (więcej TUTAJ). Czarnogórzanka już w pierwszym secie przekonała się jak trudne potrafią być mecze z Igą Świątek.
Nasza reprezentantka wygrała pierwszego gema, później - po wyrównanym boju - przełamała rywalkę i znalazła się w bardzo komfortowej sytuacji. Dalsza część seta toczyła się pod dyktando liderki rankingu WTA, która co prawda przegrała swój serwis w siódmym gemie, lecz ostatecznie zgarnęła pierwszą partię wynikiem 6-3.
Mimo tej wygranej postawa Kovinić zasługiwała na duże brawa. Jej umiejętności doceniali nie tylko kibice, ale i eksperci.
W drugim secie rywalizacja stała się jeszcze bardziej zacięta. 27-latka nie odpuszczała Polki nawet na krok i ostatecznie zrobiła coś, co nie udawało się wielu jej poprzedniczkom - zmusiła Świątek do serii błędów. Nasza zawodniczka wygrywała już 4:1, lecz nagle jej dobra seria się zacięła.
To Kovinić zaczęła punktować seriami, dwukrotnie przełamała pierwszą rakietę świata i doprowadziła do stanu 5:4 na swoją korzyść. Wynik ten podziałał na Polkę niczym zimny prysznic.
W kolejnych gemach Iga Świątek zdołała wrócić na dobre tory. Przeciwniczka nadal potrafiła ją zaskoczyć, popisywała się piekielnie mocnymi zagraniami z forehandu, lecz ostatecznie to 20-latka wyszła z opresji obronną ręką.
Mimo trudnej sytuacji - rywalka potrzebowała tylko jednego gema, aby doprowadzić do trzeciego seta - Iga Świątek zakończyła tę pasjonującą rywalizację ponownie bez straty choćby jednego seta. Ostatecznie wygrała 2-0 (6:2, 7:5) i awansowała do 1/8 finału Roland Garros!
Licznik Polki w tym momencie to 31 zwycięstw z rzędu. Na ten moment trudno znaleźć przeciwniczkę, która zdoła go zatrzymać. Świątek poznała już rywalkę, z którą zmierzy się w kolejnej rundzie. Szerzej na ten temat piszemy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk28 May 2022 · 13:42
Źródło: własne

Przeczytaj również