Co za deklasacja Red Bulla! Bez niespodzianki w kwalifikacjach przed Grand Prix Japonii w Formule 1

Początek nowego sezonu Formuły 1 jest bardzo udany dla Red Bulla oraz Ferrari. Wyścigi w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej wygrywał Max Verstappen. W Australii triumfował zaś Carlos Sainz.

Tym razem kierowcy rywalizowali na torze w Japonii. Od początku kwalifikacji z dobrej strony pokazał się Holender, który wygrał pierwszą odsłonę tej czasówki. Do kolejnej rundy zmagań nie awansowali Guanyu Zhou, Kevin Magnussen, Lance Stroll, Pierre Gasly i Logan Sargeant.

W identyczny sposób zakończyła się także druga część kwalifikacji. Na szczycie znów znalazł się Verstappen, który wyprzedził swojego kolegę z zespołu, Sergio Pereza. Trzeci był natomiast Lewis Hamilton.

Do niespodzianek nie doszło z kolei w dalszej części stawki. Już na drugim etapie swój udział w czasówce zakończyli Esteban Ocon, Alex Albon, Valtteri Bottas, Nico Hulkenberg i Daniel Riccardo.

W ostatniej rundzie kwalifikacji znów najlepszy okazał się Verstappen. Zawodnik Red Bulla wpadł na metę z czasem 1:28:197, czyli o 0,066 sekundy szybciej niż drugi w sobotniej czasówce Sergio Perez.

Kolejne miejsca zajęli zaś Lando Norris, Carlos Sainz, Fernando Alonso, Oscar Piastri, Lewis Hamilton, Charles Leclerc, George Russell i Yuki Tsunoda.