F1. Katastrofa Hamiltona, triumf Norrisa. Deszczowe szaleństwo przed GP Las Vegas

Katastrofa Hamiltona, triumf Norrisa. Deszczowe szaleństwo przed GP Las Vegas
screen
Kwalifikacje do Grand Prix Las Vegas obfitowały w ogromne emocje. Pole position wywalczył Lando Norris, a na szarym końcu całej stawki uplasował się Lewis Hamilton.
Sobotnie zmagania w Las Vegas stały pod znakiem walki z opadami. Tor był mokry, a najmniejszy błąd kierowcy skutkował utratą panowania nad pojazdem. W Q1 Oliver Bearman wjechał w ścianę, a swoje problemy miał też Max Verstappen.
Dalsza część tekstu pod wideo
O ścianę zahaczył też Alex Albon. Tajski kierowca zdołał jednak zapanować nad pojazdem i zjechać do alei serwisowej.
Z deszczem kompletnie nie poradził sobie Lewis Hamilton. Brytyjczyk zajął ostatnie miejsce w kwalifikacjach. Do Q2 nie weszli też Yuki Tsunoda, Gabriel Bortoleto, Kimi Antonelli i Albon.
W Q2 opady uniemożliwiły Franco Colapinto uzyskanie pożądanego czasu. Argentyńczyk uplasował się na 15. miejscu. Przed nim wylądowali Oliver Bearman, Esteban Ocon, Lance Stroll i Nico Hulkenberg.
W Q2 najszybszy był George Russell, ale w decydującym etapie kwalifikacji Brytyjczyk wykręcił czwarty wynik. W niedzielę z trzeciej pozycji wystartuje Carlos Sainz. Pole position wywalczył Lando Norris z czasem 1:47.934. Drugie miejsce przypadło Maxowi Verstappenowi, który stracił do kierowcy McLarena 0,323 sekundy.
Grand Prix Las Vegas odbędzie się w niedzielę. Wyścig rozpocznie się o godzinie 5:00 rano czasu polskiego.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 06:49
Źródło: własne

Przeczytaj również