F1. Norris bezkonkurencyjny w GP Monako. Verstappen poza podium

W Monako każdy z kierowców musiał zaliczyć co najmniej dwa pit stopy. W efekcie pierwsi kierowcy zawitali do mechaników tuż po starcie wyścigu.

Z pierwszego pola startował Lando Norris i utrzymał on pozycję lidera. Za jego plecami znaleźli się Charles Leclerc oraz Oscar Piastri.

Na czwarte miejsce awansował Max Verstappen. Aktualny mistrz świata najdłużej z czołówki czekał na zjazd do boksu, ale nie był w stanie wyprzedzić żadnego z rywali.

Wyścigu nie dokończyli Pierre Gasly oraz Fernando Alonso. Temu pierwszemu wysiadły hamulce i ledwo zjechał do alei serwisowej z urwaną oponą.

Karę przejazdu przez pit stop dostał z kolei George Russell. Kierowca Mercedesa ściął szykanę i nie chciał oddać pozycji Alexowi Albonowi. Sędziowie byli wobec niego surowi.

W czołówce zmian nie było - w pewnym momencie różnica między Norrisem i Leclerkiem wynosiła pół sekundy, ale kierowca Ferrari nie był w stanie zagrozić rywalowi. Na najniższym stopniu podium stanął Piastri, a czwartą lokatą musiał zadowolić się Verstappen.