F1. Grand Prix Australii odwołane! Ekipy nie chciały brać udziału w wyścigu

O odwołaniu wyścigu mówiło się już od kilku dni. Jeszcze przed podjęciem decyzji w tej sprawie z rywalizacji wycofał się w McLaren. U jednego z pracowników brytyjskiego zespołu wykryto koronawirusa. Po informacji w tej sprawie na odwołanie wyścigu publicznie nalegali m.in. Lewis Hamilton i Kimi Raikkonen. Fin i Sebastian Vettel wylecieli nawet z Australii.

- Decyzja o odwołaniu wyśćigu została podjęta po spotkaniu z przedstawicielami ekip, którzy w większości byli przeciwni przeprowadzeniu rywalizacji - podano w oficjalnym komunikacie.

Wyścig o Grand Prix Australii tradycyjnie inauguruje sezon Formuły 1. Na razie nie wiadomo, czy rywalizacja na torze w Melbourne odbędzie się w innym terminie, czy została bezpowrotnie odwołana.

Wiele wskazuje na to, że w planowanym terminie nie dojdzie też do ścigania w GP Wietmanu i Bahrajnu. Na razie w przypadku tych wyścigów poinformowano jedynie o przeprowadzeniu ich bez udziału publiczności. Wcześniej z kalendarza usunięto GP Chin.