Fatalne wieści przed igrzyskami. Część konkurencji może nie dojść do skutku

Już 26 lipca rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Impreza odbywająca się w stolicy Francji potrwa do 11 sierpnia. Od kilku tygodni organizatorzy walczą z kolei o poprawę jakości Sekwany.

W wodach rzeki przepływającej przez Paryż odbędzie się kilka konkurencji, w tym zawody triathlonowe, paratriathlonowe oraz rywalizacje pływaków na dłuższych dystansach. Organizacja międzynarodowa, Surfider, która bada jakość wód na świecie, przekazała jednak bardzo złe wieści.

Latem 2023 roku Francję nawiedziły obfite opady deszczu. W efekcie do Sekwany przedostały się miejskie ścieki, które zanieczyściły rzekę. Od kilku miesięcy organizacja Surfider prowadzi badania jakości wody. Jak twierdzą eksperci, nadal znajduje się w niej wiele bakterii.

- Próbki pobierane są co dwa miesiące z Pont de l'Alma i Pont Alexandre III, a więc odcinka rzeki, na którym odbędą się zawody triathlonowe, maratony pływackie i paratriathlonowe. W sumie pobrano ponad 14 próbek i wysłano je do laboratorium w celu analizy - przekazano.

- Spośród 14 pobranych próbek tylko jedna pozwoliła naszemu zespołowi stwierdzić, że jakość wody w Sekwanie w tym konkretnym punkcie była na odpowiednim poziomie - dodano w komunikacie.

Jeśli jakość wody w Sekwanie nie ulegnie poprawie, organizatorzy igrzysk będą zmuszeni podjąć konkretne działania. Z informacji podanej przez The Time wynika, że w grę wchodzi zmiana miejsca rozrywania zawodów, a w najczarniejszym scenariuszu nawet odwołanie części konkurencji.