Gigantyczna odprawa dla legendy Red Bulla. Oto szczegóły
Wiele wskazuje na to, że Helmut Marko otrzyma sporą wypłatę po zakończeniu współpracy z Red Bullem. O szczegółach wypłaty dla 82-latka poinformował niemiecki Bild.
Wraz z końcem 2025 roku Helmut Marko oficjalnie opuści zespół Red Bull Racing po dwóch dekadach pracy. Austriak w latach 70. był kierowcą - głośno zrobiło się o nim w 1971 roku, kiedy to wygrał 24-godzinny wyścig w LeMans. Niestety, zaledwie rok później zmuszony był do zakończenia kariery po tym, jak w trakcie jednego z wyścigów kamień przebił mu wizjer w kasku i poważnie uszkodził lewe oko.
Mimo tego doświadczenia Marko nie zakończył swojej przygody z Formułą 1. W 2005 roku dołączył do zespołu Red Bulla, gdzie przez lata pełnił rolę doradcy do spraw sportowych. Spodziewano się, że odejdzie wraz z końcem przyszłego sezonu, bo do tego czasu obowiązywał jego kontrakt - ostatecznie jednak rozstanie się z RB rok wcześniej.
- Byłem związany z motorsportem przez sześć dekad, a od ponad 20 lat pracowałem w Red Bullu, odnosząc niesamowite sukcesy. Za mną fantastyczny czas. Byłem w stanie ukształtować wielu utalentowanych ludzi. Wszystko, co zbudowaliśmy, napełnia mnie dumą - pożegnał się z Red Bullem Marko.
Jak informuje Bild, 82-latek otrzyma bardzo sowitą odprawę. Pomimo wcześniejszego odejścia przyznana ma mu zostać... pensja za cały sezon 2026. Łącznie wyniesie ona aż 10 milionów euro.
Wypłata ta jest porozumieniem typu "golden handshake" i ma stanowić wyraz uznania dla osiągnięć Helmuta w zespole. Trudno się dziwić, bo to on odkrył talenty Sebastiana Vettela i Maxa Verstappena - jedynych zawodników w historii RB, którym udało się sięgnąć po mistrzostwo świata.