Kapitalna jazda Michała Kwiatkowskiego nie wystarczyła do medalu. Wielkie emocje w wyścigu kolarzy

Kapitalna jazda Michała Kwiatkowskiego nie wystarczyła do medalu. Wielkie emocje w wyścigu kolarzy
screen
Richard Carapaz został mistrzem olimpijskim w kolarskim wyścigu ze startu wspólnego. Michał Kwiatkowski mimo świetnej jazdy w końcówce nie liczył się w walce o medale.
Długo na czele wyścigu znajdowała się mała grupka, w której jechali m.in. Jan Tratnik i Juraj Sagan. W pewnym momencie uciekinierzy mieli kilkanaście minut przewagi. Peleton zdążył jednak zniwelować różnicę przed ostatnim podjazdem. To na nim wyłoniła się grupa kandydatów do podium.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na 37 km przed metą na podjeździe pod przełęcz Mikuni zaatakował Tadej Pogacar. Dołączyło do niego jeszcze Alberto Bettiol i Michael Woods. Prowadzący tercet wypracował sobie kilkanaście sekund przewagi nad grupą pościgową. Był w niej też Michał Kwiatkowski. Polak jechał aktywnie - w końcu zaatakował i szybko dociągnął do liderów.
Łącznie w grze o medale było jedenastu kolarzy. Sytuacja była bardzo dynamiczna - co chwilę dochodziło do kolejnych ataków. Swoich sił próbował też Kwiatkowski. Większą przewagę uzyskali dopiero Richard Carapaz i Brandon McNulty, którzy odjechali na ponad pół minuty.
Na kilkanaście kilometrów przed końcem z grupy pościgowej odpadł zmęczony wcześniejszymi atakami Kwiatkowski. Na 6 km przed metą zaatakował Carapaz, który odskoczył McNulty'emu. To był decydujący moment wyścigu. Samotnie jadący Ekwadorczyk powiększał przewagę nad rywalami i przeciął linię mety jako pierwszy.
Pozostałe medale rozdzielono w sprinterskim finiszu. Srebro wywalczył Wout van Aert, a brąz - Tadej Pogacar. Kwiatkowski dojechał do mety na jedenastym miejscu. Rafał Majka był 19.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Jul 2021 · 10:29
Źródło: własne

Przeczytaj również