Kapitalny gest biegacza. Te obrazki przejdą do historii [WIDEO]

W Tokio trwają obecnie lekkoatletyczne mistrzostwa świata. W sobotę odbyły się m.in. eliminacje biegu na 3000 metrów. Wyłoniono w nich 16 lekkoatletów, którzy wystąpią w poniedziałkowym finale.

Nie wezmą w nim udział Tim van de Velde oraz Carlos San Martin. W biegu z ich udziałem doszło jednak do sytuacji, która ma szansę pozostać w pamięci sympatyków dyscypliny na długie lata.

Kiedy Belg zbliżał się do mety, dostrzegł, że Kolumbijczykowi doskwierają problemy z poruszaniem się. Van de Velde cofnął się wobec tego do San Martina i dał mu się na sobie oprzeć.

Następnie obaj wspólnie dokończyli bieg, omijając przeszkody. Sprawiło to, że mieli najgorsze czasy w całych eliminacjach. San Martin osiągnął wynik 9:02.20, a Van de Velde - 9:02.21. Obaj stali się jednak żywym dowodem na to, że w sporcie istnieje coś więcej niż rezultaty.

Nagrania gestu fair play Belga wobec Kolumbijczyka natychmiastowo poniosły się po mediach społecznościowych. Materiały przedstawiające ostatnie metry biegu zgromadziły wiele tysięcy wyświetleń.

San Martin opuścił bieżnię na wózku inwalidzkim, a przyczyny jego dolegliwości zdrowotnych zdiagnozują lekarze. Van de Velde pozostało za to czekać na kolejne starty na średnim i długim dystansie.