Koszmarny wypadek podczas wyścigu motocyklowego. Nie żyje dwóch zawodników [WIDEO]

W niedzielę na torze Autodromo Internacional de Cascavel w Paranie rozgrywano kolejny etap motocyklowych mistrzostw Brazylii. Był to czwarty z sześciu zaplanowanych na ten rok wyścigów.

Wydarzenie zakończyło się jednak tragicznie. Wszystko przez incydent, który miał miejsce w trakcie pierwszego okrążenia. Andre Verissimo Cardoso źle wszedł w zakręt, przez co spadł z motocykla. Kilku zawodników w porę zorientowało się w sytuacji i ominęło 42-latka.

Jadący w pobliżu Erico Verissimo da Rocha nie miał jednak możliwości szybkiego zareagowania z powodu zasłonięcia przez rywala i braku miejsca na ucieczkę. 38-latek staranował swoim motocyklem zawodnika, który wyleciał w powietrze.

Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawiły się służby ratunkowe. Zadecydowano o przetransportowaniu Brazylijczyków do szpitala. Wypadek był jednak na tyle poważny, że motocyklistów nie udało się uratować. Najpierw potwierdzono śmierć da Rochy, zaś kilka godzin później Cardoso.

Wyścig klasy Moto 1000GP natychmiast przerwano. Ostatecznie zawody nie zostały wznowione. Organizatorzy wydali specjalne oświadczenie w sprawie wypadku.

- Niestety, piękny dzień wyścigowy zamienił się w jeden z najsmutniejszych dni w historii Moto 1000GP. W tej chwili nasze myśli i modlitwy są z rodzinami, naszymi przyjaciółmi i zawodnikami, którzy odeszli - napisano.

Ostatnie dwa etapy mistrzostw Brazylii odbędą się w październiku oraz listopadzie. Najpierw uczestnicy będą ścigali się na torze w Minas Gerais, a rywalizację zakończą zawodami w Goias.