Makabryczny wypadek młodego kolarza. 17-latek nie żyje. "Był wschodzącą gwiazdą"

Magnus White był jedną z najbardziej wyróżniających się postaci w amerykańskim kolarstwie. W 2021 roku wygrał krajowe mistrzostwa juniorów w kolarstwie przełajowym. Brał też udział w mistrzostwach świata juniorów.

W ostatnich tygodniach White przygotowywał się do mistrzostw świata juniorów w kolarstwie górskim, które odbędą się w sierpniu w Glasgow. Młody zawodnik był uznawany za jednego z faworytów w swojej kategorii wiekowej. Wczoraj stał się jednak ofiarą tragicznego w skutkach wypadku.

Do zdarzenia doszło w trakcie treningu Amerykanina. White trenował w okolicach swojego domu w Boulder w stanie Kolorado, gdy potrąciła go 23-letnia kierowczyni samochodu osobowego. Kobieta z impetem wjechała na pobocze, uderzając kolarza od tyłu i zrzucając go z roweru. Następnie zjechała z drogi i zatrzymała się dopiero na ogrodzeniu jednego z domów.

White został natychmiast przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł. Kierowczyni nie odniosła żadnych obrażeń. Najprawdopodobniej straciła panowanie nad kierownicą. Służby wszczęły bowiem śledztwo i wstępnie wykluczyły obecność alkoholu czy narkotyków w jej organizmie.

- Był wschodzącą gwiazdą na scenie kolarstwa, a jego pasja do tego sportu była widoczna zarówno w wyścigach, jak i relacjach z kolegami z zespołu i lokalną społecznością. Składamy szczere kondolencje rodzinie White'a, jego kolegom z drużyny, przyjaciołom i społeczności Boulder w tym niezwykle trudnym czasie - przekazała amerykańska federacja kolarska.

Magnus White pozostawił rodziców, Michaela i Jill, oraz brata Eero. Uprawiał kolarstwo na krajowym szczeblu od dziesiątego roku życia.