Małachowski tylko ze srebrem! Przegrał złoto w ostatniej kolejce...

Mamy kolejny medal w Rio! Piotr Małachowski wywalczył wicemistrzostwo olimpijskie w rzucie dyskiem.



Polak był zdecydowanym faworytem konkurencji. Małachowski zaczął bardzo dobrze. Rzutem na odległość 67,32m objął prowadzenie.Kolejne próby były równie udane. W trzeciej kolejce poprawił się o 23 cm, co napółmetku dawało mu ponad metr przewagi nad drugim Christophem Hartingiem. Każdyz trzech rzutów Polaka był lepszy od rezultatu Niemca, który niejako zastępował swojego starszego brata. Robert Harting - mistrz olimpijski z Londynu i trzykrotny mistrz świata - odpadł już w kwalifikacjach. 



Do wąskiego finału awansowała ośmiu czołowych dyskoboli po trzech kolejkach. Wgronie tym sensacyjnie zabrakło wicemistrza świata Philippa Milanova z Belgii. Czwarta i piąta kolejka przyniosły wyraźne rozluźnienie w stawce. Żaden zzawodników nie poprawił swojego wyniku, większość z nich notowała rzuty spalone.



Gdy zaczęliśmy się oswajać z myślą, ze Małachowski zdobędzie złoto fenomenalnym rzutem w ostatniej kolejce popisał się Harting. 68,37m to najlepszy wynik na listach światowych, a zarazem nowy rekord życiowy Niemca. Polak, który kończył konkurs nie był już w stanie odpowiedzieć na ten wynik. Rzut na odległość 65,38 był najsłabszą jego próbą w zawodach. Na trzecim miejscu uplasował się drugi z Niemców Daniel Jasinski.



Dla Małachowskiego to drugi medal olimpijski w karierze. Osiem lat temu wPekinie również wywalczył srebro. W swoim dorobku ma też tytuł mistrza świata z 2015roku, dwa srebrne medale MŚ z (2009 i 2013) oraz dwa złote medale ME (2010,2016).