Nie żyje legendarny sportowiec. Zrewolucjonizował lekkoatletykę

Amerykanin zrewolucjonizował lekkoatletykę. Jako pierwszy skoczek wzwyż zaczął skakać "flopem", czyli techniką stosowaną do dzisiaj. W przeciwieństwie do rywali skakał nad poprzeczką w taki sposób, że ta znajdowała się pod jego plecami.

Fosbury na igrzyskach w Meksyku wygrał z wynikiem 2,24 m. Był to wówczas rekord olimpijski. Nigdy wcześniej i później nie startował na igrzyskach.

Amerykanin od lat zmagał się z ciężką chorobą. Umarł na skutek nawrotu chłoniaka.