Nie żyje medalista olimpijski. 29-letni Deon Lendore zginął w wypadku samochodowym

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Hrabstwie Milam, położonym w Teksasie. Według dostępnych relacji Lendore miał przekroczyć linię środkową, zjeżdżając na lewy pas. Wówczas zahaczył o jeden pojazd, wrócił na swój pas i tam został uderzony przez inne auto.

65-letnia kobieta, która prowadziła drugi samochód uczestniczący w wypadku, trafiła do szpitala.

- Słowa nie są w stanie odpowiednio wyrazić naszego smutku z powodu druzgocącej i przedwczesnej straty trzykrotnego olimpijczyka, brązowego medalisty mistrzostw świata i olimpijskiego Deona Lendore, który był dla nas wszystkich inspiracją i motywacją zarówno na torze, jak i poza nim - czytamy na profilu lekkoatletycznego zespołu Trynidadu i Tobago.

Kondolencje płyną z całego świata.

We wrześniu ubiegłego roku Lendore startował w Memoriale Kamili Skolimowskiej, który odbywał się w Chorzowie. Jego ostatni występ na bieżni zakończył się zajęciem trzeciego miejsca w finale Diamentowej Ligi w Zurychu.