Niebywałe, co robił rywal Polaka. Gruba sensacja na mistrzostwach świata

Krzysztof Kciuk przegrał swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata w darcie i odpadł z turnieju. Polak nie miał szans z genialnie dysponowanym Williamem O'Connorem.
Wydawało się, że Kciuk nawiąże rywalizację z Irlandczykiem, który był delikatnym faworytem pojedynku. Niestety, tylko się wydawało, bo po pierwszym secie - wygranym przez rywala 3:2 - "The Thumb" mógł się tylko przyglądać.
A było czemu. O'Connor pokazał nieprawdopodobną moc przy tarczy. Dość powiedzieć, że jego średnia z trzech rzutów wyniosła aż 102,36! To absolutnie najlepszy wynik w I rundzie. Jedynie dwóch innych zawodników - Wessel Nijman i mistrz Luke Littler - przekroczyło 100,0.
Ponadto, Irlandczyk bardzo pewnie radził sobie na zamknięciach. Miał skuteczność 52,94% w porównaniu z 50% Kciuka. Szkopuł w tym, że Polak podchodził do double'a raptem cztery razy.
Nic więc dziwnego, że w drugim i trzecim secie O'Connor wygrał 3:0. Tym samym triumfował w całym meczu i awansował do II rundy zmagań w Ally Pally. Jego rywalem będzie legendarny Michael van Gerwen.
W walce o tytuł mistrza świata został jeszcze tylko jeden Polak. Krzysztof Ratajski w II rundzie zagra z Ryanem Joyce'em. Pojedynek zaplanowano na najbliższą niedzielę.