Piastri wygrywa sprint F1. Przewaga Norrisa topnieje

Podczas sobotniego sprintu Formuły 1 w Katarze nie brakowało emocji. Kapitalny początek rywalizacji zaliczyli kierowcy Red Bulla, Max Verstappen i Yuki Tsunoda. Holender mimo startu z szóstej pozycji natychmiast wyprzedził Fernando Alonso dzięki pomocy swojego kolegi z zespołu.

Na prowadzeniu cały czas pozostawali zaś zawodnicy McLarena - Oscar Piastri i Lando Norris. Warto zaznaczyć, że ten pierwszy walczył o utrzymanie wywalczonego w piątek pole position. Ten drugi zaś jest liderem generalnej klasyfikacji sezonu, więc jego motywacją było utrzymanie dotychczasowej przewagi.

Podczas gdy Piastri pewnie pilnował swojej pierwszej pozycji, Norris dał wyprzedzić się George'owi Russellowi z Mercedesa. Po piętach deptał mu też później wspomniany Verstappen, jednak do wskoczenia na ostatni stopień podium wciąż jeszcze trochę mu brakowało.

Właśnie w takiej kolejności pierwsza czwórka kierowców dojechała na metę - pierwszy Piastri, drugi Russell, trzeci Norris, czwarty Verstappen. Tsunoda zakończył rywalizację na piątej pozycji, lecz plany pokrzyżowała mu kara pięciu sekund nałożona pod koniec sprintu.

Słaby występ zalczył Charles Leclerc. Monakijczyk przekroczył linię mety jako 13. Dla Piastriego zaś triumf ten oznacza minimalne zmniejszenie straty do Norrisa w klasyfikacji generalnej. Obaj kierowcy McLarena toczą walkę o mistrzostwo w tym sezonie - po tym wyścigu dzielą ich już tylko 22 punkty. Sam zespół zapewnił już sobie mistrzostwo konstruktorów.