Polki mistrzyniami Europy. Jeden medal za drugim, rewelacja

Wasick jest niezwykle utytułowaną pływaczką. W przeszłości sięgała m.in. po dwa wicemistrzostwa świata i dwa wicemistrzostwa Europy.

W 2019 roku została drużynową mistrzynią Europy na dystansie 4 x 50 metrów stylem dowolnym. W jej gablocie brakowało jednak indywidualnego złota ME. Do czasu.

Wasick zaprezentowała się z rewelacyjnej strony w niedzielnych zawodach w Lublinie. Od początku płynęła w dobrym tempie, 25 metrów pokonała w 11,17 sekundy.

Polka złoty medal mistrzostw Europy, przepływając 50 metrów w czasie 23,20 sekundy. Co ciekawe, dwie zawodniczki zapewniły sobie srebrne medale. Zarówno Beryl Gastaldello, jak i Sara Curtis uzyskały czas 23,41 sekundy.

Wasick rozwiązała worek z medalami. Niedługo potem Justina Kozan wywalczyła złoto na 400 metrów stylem zmiennym.

Na tym nie koniec. Bracia Chmielewscy wywalczyli dwa medale na dystansie 200 metrów stylem motylkowym. Krzysztof zgarnął srebro, a Michał brąz.