Polka zamordowana w Paryżu. Tragiczny finał igrzysk

Straszne informacje po zakończeniu igrzysk olimpijskich. W Paryżu znaleziono ciało polskiej wolontariuszki.
W niedzielę zakończyły się igrzyska olimpijskie w Paryżu. Tom Cruise uroczyście przewiózł flagę olimpijską do Los Angeles, gdzie odbędzie się kolejna edycja zawodów.
Na ceremonii zamknięcia pojawiły się setki wolontariuszy, których uhonorował przewodniczący MKOl-u, Thomas Bach. Wśród nich znalazła się również 21-letnia Polka.
Kiedy kobieta wracała ze Stade de France do domu, ślad po niej się urwał. W poniedziałek sprawa została zgłoszona na policję, która od razu rozpoczęła poszukiwania.
Śledztwo rozpoczęło się w okolicach Boulevard Ney i zakończyło się w godzinach nocnych. Niestety, martwą 21-latkę znaleziono w mieszkaniu jej partnera w Paryżu.
Mężczyzna znajdował się w domu. Na widok funkcjonariuszy miał zamiar popełnić samobójstwo, zażywając śmiertelną dawkę leków. Obezwładniono go i aresztowano.
Jego partnerka miała siniaki na twarzy i plamy krwi na szyi. Najprawdopodobniej została pobita przez mężczyznę na śmierć. Istotnym tropem stał się jeden z SMS-ów!
Rodzice kobiety rzekomo otrzymali wieczorem wiadomość, według której przed północą jej partner miał "zrobić coś głupiego". Ten scenariusz weryfikują teraz śledczy.