Polska mistrzyni wsparła Ukrainę. Miała problemy z organizatorami halowych mistrzostw świata

Polska mistrzyni wsparła Ukrainę. Miała problemy z organizatorami halowych mistrzostw świata
screen TVP Sport
Justyna Święty-Ersetic startuje na halowych mistrzostwach świata w lekkiej atletyce z wpiętymi w włosy wstążkami w barwach flagi Ukrainy. Jej gest nie spodobał się organizatorom.
Reprezentacja Ukrainy z powodu napaści Rosji przyjechała na mistrzostwa świata w skromnym składzie. Ekipa liczy sześć zawodniczek - najbardziej znane to skoczkini wzwyż Jarosława Mahuczich i skoczkini w dal Maryna Bekh-Romanczuk.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ukrainki mogą w Belgradzie liczyć na wsparcie ze strony innych sportowców. Wśród nich jest też Święty-Ersetic. Polka zdobyła się na symboliczny gest, choć krzywo patrzyli na niego organizatorzy.
- Wolontariuszom nie spodobały się moje ukraińskie wstążki we włosach, ale ostatecznie mogłam z nimi startować. Jestem przeciwna wojnie. Trzeba o tym mówić otwarcie, nie siedzieć cicho - powiedziała Święty-Ersetic.
Mistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie mieszanej w Belgradzie wystartuje w finale biegu na 400 m. Awansowała do niego z piątym czasem.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Mar 2022 · 20:39
Źródło: Twitter

Przeczytaj również