Rywal Ratajskiego nie wytrzymał. Zagotował się po meczu. "To wy płacicie"

Luke Littler awansował do ćwierćfinału w poniedziałek. W ostatnim meczu sesji wieczornej obrońca tytułu ograł Roba Crossa 4-2. Rzucał ze średnią 106,58.

18-latka nie zdeprymowała nieprzychylna publiczność. Fani darta stanowią grupę specyficzną i zwykle bardzo głośno dopingują tych, na których przed rozpoczęciem meczu nikt nie stawiał. Tak było w przypadku Crossa i Littlera. Starszego zawodnika oklaskiwano, na młodszego buczano i gwizdano.

Littler jakoś poradził sobie z presją, ale po zakończeniu pojedynku dał upust emocjom. W rozmowie ze Sky Sports "The Nuke" zwrócił się w stronę kibiców i wyśmiał ich zachowanie. Odpowiedziały mu kolejne gwizdy.

- W ogóle mnie to nie rusza, naprawdę. Wcale mnie to nie rusza. Wcale. Hahaha. Mogę tylko coś powiedzieć? To wy płacicie za bilety, więc też za moje nagrody. Dziękuję wam! Dzięki za moje pieniądze. Dziękuję, że na mnie buczycie - powiedział.

Teraz przed Littlerem mecz z Krzysztofem Ratajskim. Wydaje się, że Polak będzie miał publikę po swojej stronie. To zaś może okazać się bardzo ważne, biorąc pod uwagę formę urzędującego mistrza.

Pojedynek ćwierćfinałowy zaplanowano na 1 stycznia. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.