Sensacja! Gwiazdor odpadł z MŚ. Pogromca zmierzy się z Ratajskim

Kilka dni temu rozpoczęły się mistrzostwa świata w darcie. Najbardziej prestiżowy turniej w tym roku w znakomitym stylu rozpoczął Krzysztof Ratajski. Polski zawodnik awansował już do trzeciej rundy.

W niedzielny wieczór 48-latek miał poznać swojego rywala w kolejnej fazie zmagań. Za faworyta do zwycięstwa uznawany był Gerwyn Price. Wydawało się, że to z nim w najbliższą sobotę zagra Ratajski.

Tak się jednak nie stanie. Mistrz świata z 2021 roku nieoczekiwanie przegrał z Wesleyem Plaisierem i już na drugiej rundzie zakończył swój udział w turnieju. Początek starcia na to jednak nie wskazywał.

Mimo tego, że pierwszy leg wpadł na konto Holendra, faworyt momentalnie odrobił straty i wrócił do gry. Na wiele się to jednak nie zdało. Bardzo skuteczny tego dnia był Plaisier, który łatwo wygrał seta.

Identyczny przebieg miała druga partia meczu. Skazywany na porażkę darter znów zaskoczył Price’a i zgarnął seta, tracąc tylko jednego lega. Walijczyk nie złożył broni i do końca walczył o cenny triumf.

Na wiele się to jednak nie zdało. W trzecim secie, który był najbardziej wyrównany, wszak gra toczyła się na dystansie pięciu legów, znów równych nie miał sobie Plaisier. 35-latek wygrał go wynikiem 3:1.

W całym meczu Holender triumfował rezultatem 3:0 w setach. Stawiany w roli faworyta Price skończył zatem udział w turnieju na drugiej rundzie.