Słynny lekkoatleta zawieszony. Tuż przed startem w Polsce
Fred Kerley został zawieszony przez Athletics Integrity Unit. Medalista igrzysk olimpijskich naruszył przepisy antydopingowe.
W sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędą się zmagania Diamentowej Ligi. Jednym z głównych gwiazdorów imprezy miał być srebrny i brązowy medalista olimpijski Fred Kerley.
30-letni Amerykanin nie pobiegnie jednak we wspomnianych zawodach. Powodem jest złamanie przepisów antydopingowych. Biegacza zawieszono po naruszeniach obowiązku zgłaszania miejsca pobytu.
Sportowcy testowani przez AIU albo inne organizacje antydopingowe mają obowiązek zgłaszania każdej zmiany otoczenia. W innym przypadku mogliby ciągle uciekać przed kontrolerami.
Dwukrotne niezgłoszenie miejsca pobytu może ujść płazem. Trzykrotne nieusprawiedliwione niezgłoszenie się na badania albo niezgłoszenie zmiany otoczenia skutkuje zaś zawieszeniem.
Pełnomocnicy Kerleya przekazali, że ich mocodawca zamierza zakwestionować decyzję AIU oraz bronić swojej niewinności. Wydali już specjalny komunikat w mediach społecznościowych.
- Nasz klient jest głęboko przekonany, że co najmniej jeden z zarzutów dotyczących przypadków niezgłoszenia się na badania antydopingowe powinien zostać uchylony, ponieważ nie dopuścił się zaniedbania lub kontroler nie podjął działań, żeby zlokalizować go w wyznaczonym miejscu - napisano. Dodano, że 30-letni Amerykanin powstrzyma się na ten moment od komentowania sprawy.
Teraz Kerley ma przedstawić sprawę przed panelem orzekającym. O lekkoatlecie było głośno na początku roku. Wtedy starł się z funkcjonariuszami policji, za to ci użyli wobec niego paralizatora. Szczegóły TUTAJ.