Szokujące sceny w Tokio. Niemiecka judoczka została spoliczkowana przez trenera. Teraz go tłumaczy [WIDEO]
![Szokujące sceny w Tokio. Niemiecka judoczka została spoliczkowana przez trenera. Teraz go tłumaczy [WIDEO] Szokujące sceny w Tokio. Niemiecka judoczka została spoliczkowana przez trenera. Teraz go tłumaczy [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/378/6100276381d47.jpg)
Szokujące zdarzenie w trakcie turnieju judoczek. Niemka Martyna Trajdos została spoliczkowana przed walką przez swojego trenera.
32-latka urodziła się w Bełchatowie, ale jeszcze jako dziecko wyjechała z rodzicami do Niemiec. W Tokio po raz drugi reprezentowała ten kraj na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej startowała też w Rio de Janeiro.
Trajdos walkę w kategorii do 63 kg rozpoczęła od pojedynku z Szofi Ozbas z Węgier. Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji doszło do szokujących scen. Trener Claudiu Pusa najpierw energicznie potrząsał swoją zawodniczką, a po chwili dwa razy ją spoliczkował.

Dziwaczne metody nie przyniosły pożądanego efektu. Trajdos przegrała i odpadła z turnieju.
Reprezentantka Niemiec do całego zdarzenia odniosła się na Instagramie. W krótkim wpisie wytłumaczyła zachowanie swojego trenera.
- Ludzie, nie przejmujcie się! To jest rytuał, który wybrałam przed walkami. Mój trener po prostu robi to, co ja chcę, by robił, żeby mnie odpalić - napisała Trajdos.