Zgroza na mistrzostwach świata. Padły strzały! Film trafił do sieci [WIDEO]

Brazylia gości tegoroczną edycję mistrzostw świata U-20 w piłce wodnej kobiet. Wcześniej zawody przebiegały zgodnie z planem. W niedzielę w Salvador da Bahia doszło jednak do niebezpiecznego incydentu.

W trakcie spotkania Kanadyjek z Chinkami z okolic obiektu dobiegły odgłosy strzałów. Widzowie wpadli w panikę. Sędzia zarządził przerwanie starcia przy wyniku 3:2. Poprosił zawodniczki o opuszczenie wody.

Po chwili piłkarki zebrały się przy krawędzi basenu, po czym wyszły z niego i położyły się wzdłuż niego, obserwując sytuację z wyraźnym niepokojem. Koniec końców strzały ustały po około minucie.

Gdy zawodniczki uspokoiły się, mecz wznowiono i dograno go do końca bez niespodzianek. Ostatecznie Kanadyjki uległy Chinkom 8:12. Niebawem na jaw wyszła przyczyna niebezpiecznego zajścia.

Lokalne media ustaliły, że odgłosy nie miały związku z odbywającym się spotkaniem. Były to strzały ostrzegawcze oddane przez funkcjonariuszy policji w trakcie pościgu ulicami miasta.

Policjanci strzelali w powietrze, by przestraszyć złodzieja złapanego na gorącym uczynku. Po kilkudziesięciu minutach udało się go schwytać i przetransportować do aresztu. Nikt nie odniósł obrażeń.

Organizatorzy turnieju przyznali, że podobna sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zapowiedzieli przegląd i wzmocnienie procedur bezpieczeństwa, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.