Inzaghi: Nie powinniśmy stracić pierwszej bramki

W doliczonym czasie gry zwycięską bramkę dla Lazio mógł zdobyć Ciro Immobile. Piłka po jego strzale odbiła się jednak od słupka.

- Możemy jedynie mieć nadzieję, że nie będziemy żałować tej sytuacji. Wynik 3:2 sprawiłby, że do rewanżu przystępowalibyśmy w zupełnie innej sytuacji. Musimy go wygrać, jeśli chcemy awansować do kolejnej rundy - powiedział Inzaghi w rozmowie ze „Sky Sport Italia”.

- Dynamo Kijów potwierdziło, że jest takim zespołem, jakiego oczekiwaliśmy. Z pewnością nie powinniśmy stracić pierwszej bramki. Powinniśmy lepiej bronić przy tym dośrodkowaniu na bliższy słupek - dodał.

- Udało nam się odrobić straty i wyjść na prowadzenie. Potem straciliśmy gola światowej klasy. Mogliśmy jednak lepiej przypilnować strzelca bramki i nie dać mu czasu na oddanie strzału - podkreślił.

- Wraz ze zbliżającym się końcem meczu, chciałem, aby Milinković-Savić grał bardziej ofensywnie. Byliśmy bardzo bliscy zdobycia trzeciej bramki - stwierdził.