Jak trwoga, to do Pekharta. Czeski wieżowiec daje Legii Warszawa ważną wygraną [WIDEO]

Jak trwoga, to do Pekharta. Czeski wieżowiec daje Legii Warszawa ważną wygraną [WIDEO]
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Po ostatnich niepowodzeniach w Ekstraklasie i kwalifikacjach do europejskich pucharów Legia potrzebowała zwycięstwa bardziej niż zwykle. Czekała na smak wygranej od miesiąca. Udało się. Dzięki trafieniom niezawodnego Pekharta Legia pokonała przy Łazienkowskiej Zagłębie Lubin 2:1.
Czesław Michniewicz posłał w bój eksperymentalny środek pola złożony z Bartosza Ślisza, Waleriana Gwilię i Michała Karbownika. Z przodu ustawił Pawła Wszołka, Luquinhasa oraz oczywiście Pekharta. Trener Zagłębia nie mógł skorzystać natomiast z przeziębionego Sasy Zivca, poza tym wystawił najsilniejszy możliwy skład.
Dalsza część tekstu pod wideo
Legia mogła otworzyć wynik już w pierwszej minucie, gdy Tomas Pekhart groźnie uderzył głową, lecz piłka minęła słupek. Trzy minuty później futbolówka ugrzęzła w siatce bramki Artura Boruca, ale okazało się, że obrońcy warszawian skutecznie złapali na spalonym Filipa Starzyńskiego. Po dwudziestu minutach znów niebezpiecznie strzelał Pekhart, lecz ponownie minimalnie chybił.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Czech wreszcie wpisał się na listę strzelców po pół godzinie gry precyzyjnym strzałem z ok. 18 metrów. To był gol numer 100 dla Legii w historii starć z Zagłębiem.
Nie minęło dużo czasu, a goście wyrównali. Bartosz Ślisz bardzo źle zachował się w swoim polu karnym, faulował rywala i “jedenastkę” pewnie wykonał Starzyński. “Miedziowi” natychmiast poszli za ciosem. Dejan Drazic wrzucił do Patryka Sysza, ten jednak z prawej nogi kropnął w boczną siatkę. Całkiem niezła pierwsza połowa zakończyła się więc remisem 1:1.
Po przerwie znów na prowadzenie wyszli “Wojskowi”. Najpierw Paweł Wszołek spudłował w idealnej pozycji, ale chwilę później było już 2:1. Luquinhas wypatrzył w polu karnym Pekharta, świetnie dograł mu piłkę, a czeski napastnik znów pokazał, że w walce o górne piłki nie ma sobie równych. Szósty ligowy gol Pekharta na łącznie siedem legionistów.
Po drugiej bramce dla Legii tempo znacząco siadło. W końcówce jeszcze szansę na wyrównanie miał Szysz, jednak naciskany przez obrońcę gospodarzy strzelił niecelnie.
Dla Legii to trzecia wygrana w tym sezonie w Ekstraklasie. Ma 9 punktów w tabeli i dwa mecze zaległe. Lubinianie mimo porażki zachowują trzecie miejsce, mając rozegrane wszystkie siedem spotkań.
Redakcja meczyki.pl
Tobiasz_Kubocz 18 Oct 2020 · 19:27
Źródło: własne

Przeczytaj również