Jedni 16 tysięcy, inni ledwie tysiąc. Porównaliśmy liczbę karnetów w każdym klubie Ekstraklasy. Są zaskoczenia

Przed Wami krótki, rzeczowy raport z każdego klubu Ekstraklasy. Trwające lato, to rozsądne zarządzanie w wielu klubach, mocne transfery i niewiele strat kadrowych. A to wszystko przełożyło się na zakup karnetów. Gdzie jesienią regularnie będą pełne trybuny, a u kogo może świecić pustkami? Nie ma to być plik excelowski i porównanie klubów pod każdym możliwym kątem, ale chcemy zgoła pokazać kibicom, jak wygląda to u nich, a jak rywali.

Jak wiadomo, mistrzowie Polski podpisali umowę ze stadionem w Sosnowcu, głównie w celu gry w europejskich pucharach, ale priorytetem dla Rakowa jest granie u siebie. Sprzedano 3200 karnetów, a osoby, które zdecydowały się na taki zakup mają też pierwszeństwo przy zakupie biletów na mecze UEFA oraz dostały darmowy bilet na Superpuchar z Legią.

Legia sprzedała 8700 karnetów oraz 602… subskrypcje. O co chodzi? Nie jest to popularne na polskim rynku. Model subskrypcyjny działa na podobnej zasadzie jak popularne usługi streamingowe.

Co to daje?

Gwarancję odbioru biletów na 48 godzin przed rozpoczęciem oficjalnej sprzedaży.

- Możliwość wyboru dowolnego miejsca na stadionie w tej samej strefie cenowej lub niższej.

- Pierwszeństwo zakupu biletów na mecze w europejskich pucharach, na które wszyscy tak czekamy.

- Możliwość zakupu biletów w przedsprzedaży dla znajomych

Lech sprzedał 8440 karnetów, co jest klubowym rekordem w ostatnich dziesięciu latach sprzedaży. Można zakupić karnet zarówno na jedną rundą, jak i na cały sezon. A jak już się zakupi, to na mecze europejskich pucharów bilet będzie o połowę tańszy. Dzięki współpracy z poznańskim PayU bilety można kupić na raty (0%) lub opłacić dopiero po 30 dniach.

Na trybunach stadionu im. Floriana Krygiera szykuje się święto. Na jesień zakupiono 5357 karnetów, czyli o 1425 sztuk więcej niż w drugiej rundzie minionego sezonu. Na trybunach na każdym meczu zdecydowało się być 83 procent karnetowiczów z wiosny. A na łączną liczbę 5357 karnetów: 3266 przedłużyło abonamenty (60,97%), a 2091 (39,03%) to udział nowych osób.

Tutaj mamy tajemnicę. Rzecznik prasowy powiedział nam, że jeśli chodzi o liczbę sprzedanych karnetów, to w klubie ustalono, że podana zostanie dopiero po zakończonej sprzedaży.

Na oglądanie Lukasa Podolskiego i reszty ekipy Jana Urbana zdecydowało się 2598 kibiców. Sprzedaż trwa do końca lipca. Wynik dość niski patrząc po dobrej frekwencji na meczach w Zabrzu. Wydaje się, że kibic Górnika woli kupować bilety.

W Krakowie przyszły zmiany. Nastąpił powrót do karnetów stałych. Po zakończeniu pandemii można było kupić wyłącznie karnety na rundę jesienną/wiosenną. Teraz można zapewnić sobie miejsce na stadionie już przez cały sezon. W tej rundzie uprawnionych do wejścia poprzez posiadanie karnetów jest 1700 osób. Warto napisać o cenach, które są bardzo niskie. Na przykład karnet uczniowski to koszt 219 zł na cały sezon, do wyboru są wszystkie trybuny. Taka sama cena jest dla kobiet i seniorów.

Klub decyduje się na informowanie o liczbie sprzedanych karnetów dopóki trwa dystrybucja - taką informację dostaliśmy od rzecznika prasowego.

Liczba sprzedanych karnetów to 2654. Ceny karnetu zaczynają się już od 50 zł. Na taką promocję mogą liczyć kibice, którzy w kampanii 2022/2023 posiadali karnet na mecze Miedziowych. Pozostałe ceny na pozostałe sektory dla fanów przedłużających swoje pakiety to: od 100 zł (sektor rodzinny) do 230 zł (Sektor A). Oprócz tego każdy posiadacz karnetu może liczyć na rabat w wysokości 50 zł na nową koszulkę meczową (domowa, wyjazdowa oraz specjalna edycja koszulki dziecięcej NIKE) oraz 20% zniżki na całą kolekcję NIKE w Fanshopie Zagłębia w Galerii Cuprum Arena w Lubinie. A karnet "jesień 2023" uprawnia także do wejścia na spotkania Pucharu Polski. Brzmi ciekawie.

W Radomiu sprzedawane są wyłącznie karnety na jesień. Na dwa dni przed startem sezonu liczba karnetów wynosi 2017, natomiast sprzedaż trwa dopiero od tygodnia. Za to bilety będą od 20 do 50 zł za mecz, ale na mecze premium (Legia, Lech, Korona) będzie to trochę droższe, stąd opłaca się kupować karnet, gdzie cena zawsze taka sama. Najtańsza kategoria biletów jest dla ultrasów i na sektory rodzinne.

Ile karnetowiczów będzie w Mielcu? Liczba sprzedanych stałych wejściówek wynosi 1100.

Co tu dużo pisać? Widzew to absolutna rewelacja Ekstraklasy. Sprzedano wszystkie dostępne karnety, czyli aż 16 010 sztuk. Klub w obliczu słabych wyników wiosną ograł to kampanią ’’Widzew To Nie Moda”, a żeby zmaksymalizować wynik na starcie zdecydowano się na bicie rekordu Polski w dobowej sprzedaży - a to wszystko z certyfikowanym sędzią. W ciągu 24 godzin sprzedano aż 6167 karnetów. Ceny podniesiono średnio o 23% względem poprzedniego sezonu.

W Koronie bardziej opłaca się kupić karnet na cały sezon niż na jedną rundę lub jeden mecz, dlatego ceny biletów wzrosły. Ostatecznie na karnety zdecydowało się 2788 kibiców.

Karnety poszły w liczbie 2217. Jagiellonia prowadzi akcję z SBR Bank - zakładając tam rachunek, karnet jest za darmo. Utrzymano ceny z poprzedniego sezonu i zwiększono ulgę na kontynuację. Z nowości - można kupować bilety na wszystkie mecze do końca rundy. A im wcześniej się je zakupi, tym mniej kosztuje.

Eh, co tu dużo mówić. Śląsk gra na stadionie mieszczącym 45 tysięcy osób. Liczba sprzedanych karnetów? Wynosi ona 1100 sztuk…

Łódzki klub wychodzi do kibiców i oferuje karnety zarówno na cały sezon, jak i tylko na rundę jesienną. A co ciekawe - można je nabywać na raty lub z odroczoną płatnością. Kibice, którzy zakupią karnet z przedłużeniem, mogą otrzymać w ramach stałej wejściówki nawet do sześciu meczów gratis. I tym samym na trybunach ŁKS-u będzie zasiadać (lub i stać) 4000 karnetowiczów. Rekord klubowy wynosi 5,5 tysiąca stałych wejściówek.

Kibice Ruchu są po 3 awansach z rzędu, co jest ewenementem. Na ciche trybuny się nie zapowiada. Beniaminek sprzedał 5739 karnetów i zastosował niższe ceny przy kibicach, które miały wykupiony karnet w pierwszej lidze.

Sprzedaż karnetów jeszcze nie wystartowała. Jak wiadomo, mecze domowe Puszcza będzie rozgrywać początkowo na stadionie Cracovii.