Jest wyraźny faworyt do pozyskania Papu Gomeza. Gwiazdor Atalanty Bergamo ma pozostać we Włoszech

Przyszłość Papu Gomeza w drużynie Atalanty stanęła pod znakiem zapytania po meczu Ligi Mistrzów z Midtjylland. Piłkarz odmówił wówczas wykonania poleceń Gian Piero Gasperiniego, więc szkoleniowiec w przerwie zdjął go z boiska.

Argentyńczyk opuścił ligowy mecz z Fiorentiną, ale ostatnio wrócił do składu na starcie z Juventusem. Włoskie media podają, że Gomez i Gasperini zawiesili topór wojenny do końca roku.

Później 32-latek ma zmienić barwy klubowe. Poprosił włodarzy Atalanty o zgodę na odejście za darmo, ale jej nie uzyskał. Klub żąda za niego 15 milionów euro.

Piłkarz ma oferty z Włoch, USA oraz Kataru. Wykluczył jednak podróż na inny kontynent, choć mógłby liczyć na znakomite zarobki. Jego rodzina dobrze czuje się na Półwyspie Apenińskim.

W tej chwili najbardziej prawdopodobne wydają się przenosiny Gomeza do Milanu. "Corriere dello Sport" przewiduje, że system stosowany przez Stefano Pioliego powinien odpowiadać zawodnikowi dużo bardziej niż taktyka Antonio Conte w Interze.

Na dodatek "Rossoneri" nie musieliby wydawać pieniędzy na zawodnika. Do Bergamo wypożyczyli bowiem Mattię Caldarę. Kwotę jego wykupu ustalono właśnie na poziomie 15 milionów euro. Atalanta miałaby pozyskać piłkarza za darmo, a w zamian oddać Gomeza na San Siro.