Jose Mourinho miażdży dziennikarzy w obronie Nicoli Zalewskiego. "Niech wszyscy się zamkną i idą do domu"

Reprezentant Polski coraz śmielej poczyna sobie w Romie. 19-latek zaczynał w pierwszym składzie pięć ostatnich meczów ligowych swojej drużyny.

Mourinho stawia na Zalewskiego, choć ten nie ustabilizował jeszcze formy. Dużo problemów w poprzedniej kolejce sprawili mu piłkarze Udinese. Polak za swój występ zebrał wtedy słabe oceny od mediów.

Przeciwko Lazio młody piłkarz zagrał już znacznie lepiej. Po zwycięstwie 3:0 Mourinho mógł w swoim stylu powiedzieć, co myśli o opiniach dziennikarzy.

- Zalewski to młody chłopak, przyszedł grać do Romy, gdy miał dziewięć lat. W Udinese miał problemy, ale rzymscy dziennikarze go zabili. Gdybym był g***ianym trenerem, który działa pod presją mediów, to dzieciak już by nie zagrał. Tacy są właśnie dziennikarze w Rzymie - grzmiał Mourinho.

- Zalewski z Lazio zagrał świetnie. Niech więc wszyscy się zamkną i idą do domu - zakończył Portugalczyk.

Roma dzięki zwycięstwu wyprzedziła lokalnego rywala w tabeli ligi włoskiej. Zajmuje teraz szóste miejsce.