Juventus. Alvaro Morata ujawnił, dlaczego nie trafił do FC Barcelony. "On odegrał kluczową rolę"

"Barca" w styczniu chciała sprowadzić nowego snajpera. Przez długi czas faworytem był właśnie Morata. Hiszpańskiego napastnika bardzo chciał mieć u siebie Xavi, który uważał, że pasowałby on do drużyny.

Ostatecznie nic z tego nie wyszło. 29-latek został w Turynie, a Barcelona ostatniego dnia okienka zakontraktowała Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Gabończyk w niedzielę zdobył dwie pierwsze bramki w nowych barwach.

Morata odzyskał natomiast miejsce w wyjściowej jedenastce "Starej Damy". Na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Villarrealem przyznał, że pozostania we Włoszech przekonał go przede wszystkim Massimiliano Allegri.

- On był kluczowy. Zawsze czułem jego wsparcie. Zna moje zalety i wady. Powiedział mi, że mi zaufał, a teraz ja musze walczyć i odwdzięczyć się za jego zaufanie - powiedział Morata.

- Rozmawiałem z nim podczas okienka transferowego, mówił o swoich pomysłach i o tym, jak postrzega zespół. Powiedział, że przybycie Dusana Vlahovicia mi pomoże - dodał.

- Tak właśnie się stało. Ja jestem szczęśliwy w Juventusie. Gdyby to zależało tylko ode mnie, zawsze chciałbym tu zostać - zakończył.